Przejdź do głównej zawartości

IBG PZL P.11C Dzwonek 1:32

Model IBG, fajnie, że padło na skalę 1:32, czekam teraz na P.24. Mam nadzieję, że wirus nie zablokuje tej koncepcji.


Budowa:
Model ogólnie jest prosty do złożenia, szczególnie cieszy brak problemów z wnętrzem i jego zamknięciem, gdzie przy takiej ilości szczegółów można by było się tego spodziewać. Brak kołków montażowych gdzieniegdzie, a tam gdzie są i tak trzeba je zlikwidować bo nie można przez nie np. złożyć połówek skrzydeł. Co trochę wkurza części niektóre części trzeba oczyszczać, pojawiają się nadlewki. Niektóre elementy wymagają dopasowania. Nic z tych rzeczy nie zmienia faktu, że da się ten model złożyć w 2 tygodnie, no i blacha ryflowana wyszła super, gdzie mogła by być wtopa.

Lista zmian:
- dodane kabelki,
- zmieniony zagłówek pilota, w całości była to skórzana poducha,

- dodana busola na tablicy przyrządów oraz kable za nią,
- zestaw Yahu z tablicą oraz radiem,

- skrzydła od środka wzmocnione, ich grubość sprawia, że przy naciskaniu mogą pękać w miejscach łącznia połówek,
- dodana rura wylotowa dla pocisków wewnątrz kadłuba, patyczek okazał się za gruby ostatecznie zrobiłem z grubej igły do strzykawki
- wzmocnione drutem podwozie, polecam ten ruch, bo łatwo je złamać, model z wnętrzem jest dosyć ciężki
- ruchome stery wysokości,
- lotki w pozycji wychylonej również wzmocnione drucikiem,
- statecznik pionowy jak wyżej, zrobiłem szparkę między nim a kadłubem:
-zbiornik paliwa - nie ma się czego trzymać, trzeba coś wykombinować, ja dodałem płytkę polistyrenu jako poprzeczkę

- ponitowana osłona pozbawiona zawiasu, który był wewnątrz a nie na zewnątrz, ponitowany grzbiet i spód modelu

- kalki

drukowałem na atramentowej drukarce, jak wiadomo nie ma tam białego tuszu, zadbać więc trzeba o podkład w takim kolorze. Ogólnie można tak drukować jedynie kontury, resztę koloru trzeba uzupełnić pędzlem. Polecam tą metodę jedynie w krytycznych sytuacjach, lepiej skontaktować się z kimś kto je drukuje. Czysta kalkomania Techmodu bardzo na plus, cienka i prosta do położenia.
Cyfra 4 (różna z każdej strony) od masek, napis KOP ostatecznie od pędzla tak jak uskrzydlona łasica.
- trzeba zwrócić uwagę na położenie wyrzutników łusek, było do zewnątrz skrzydła nie do wewnątrz jak sugeruje IBG.
- dodałem zestaw BitsKrieg, ładna czysta żywica ze śmigłem. Próbowałem samemu je poprawić ale nie do końca mi pasowało, polecam kupić. Mają już wiele elementów poprawionych, również zagłówek.
Postanowiłem wykonać malowanie Dzwonka, szczególnie dla mnie atrakcyjne ze względu na zamalowany biały pas na górze, napis KOP oraz godło Indyka z boku:
Informacje o pilocie tutaj:
Numer płatowca pozostaje zagadką.
- użyte farby:
Khaki - miks na podstawie Light Polish Khaki,
Spód - AK Real Colors Air Superiority Blue RC239,
Kolektor, miedź, żelazo, ciemne metale z palety Gunze,
Wyszedł tak:




















Tutaj zdjęcie z Bf-109E-3 Eduarda, widać, że P.11 to był jednak we Wrześniu nie najmłodszy samolot, z innej epoki.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PWS-10 Xresin 1:48 "Maleńka"

Tamiya F4U-1 Corsair "Daphne C" 1:32